W upalne piątkowe popołudnie na spotkanie, oprócz stałej ekipy, przyjechali Paweł i Kuba. Paweł umilał nam jazdę ścigając nasze samochody helikopterem. Kuba, który przygotowuje się do finałów Mistrzostw Polski w klasie IC-8 Buggy, ścigał się swoim Xrayem XB8 z tragusami Bazyla i Adama. Pojedynki spalinówek były naprawdę spektakularne.
Na torze po raz pierwszy gościliśmy Kamila, który jeździł kopią modelu RC18T wyprodukowaną przez chińską firmę Hengyu. Trzeba przyznac, że Kamil zdecydowanie nie oszczędzał modelu i jeździł nie tylko razem z elektrykami 1:10 ale także z modelami nitro 1:8, co często kończyło się przejechaniem cięzkiego tragusa po modelu Kamila. Zadziwiająco chiński mikrus znosił to traktowaie bardzo dzielnie. Ostatecznie wyeliminowało go z jazdy dopiero kompletne wytarcie zebatki atakującej.
Poza modelem Kamila, elektryki reprezentowane były tradycyjnie przez Rustlery oraz Cyclone D4. Adam zaprezentował nową karoserię swojego Rustlera VXL. Jarek testował nowy zestaw bezszczotkowy w Rustlerze XL-1 - regulator Novak Havoc z silnikiem Novak 8.5.